Barwy jesieni

Barwy jesieni

Była Britta, Emma, Andrea, Yoda, Paula, a teraz – tak miło, tak blisko, tak swojsko – Grzegorz szaleje za oknem – wyje, dmucha, łamie drzewa jak zapałki, zrywa dachy …. Impulsywny, agresywny jak na Grzegorza przystało. Już drugi dzień, już cichnie, zamyka krótki epizod złotej jesieni A jaka była? Początek Czytaj dalej…

Gdzieś tam…

Gdzieś tam, ktoś już słyszał gęganie, gdzieś tam ktoś widział przelatujący klucz dzikich gęsi. Ja patrzę na termometr i… Jeszcze kilka dni temu daleko na minusie, dzisiaj mija zero i dociera do czterech, pięciu. Z nieba sączy deszczyk i wczorajszy biały świat zamienia w szarą breję. Tak smutno, ale pocieszam Czytaj dalej…

Artysta mróz

Czasami – choć brzmi to dziwnie jak na tę porę roku – temperatura spada poniżej zera. Budzi się mróz…. Rankami oszroni świat. Czasami większy – zetnie strugi wodne, kałuże, stawy i jeziora. Pomarszczy je w różne kształty, które nam widzom nasuną różnorakie skojarzenia ze światem rzeczywistym Świt odbije się w Czytaj dalej…

W spalonym lesie

Czasami elektryzuje nas wiadomość „pożar lasu”, „płoną lasy”… – jak dobrze, że to tylko czasami. Pozostają pogorzeliska, na których sterczą zwęglone kikuty drzew, a nad nim cisza, czasami przerwana krakaniem kruków, wron. Patrząc na smutne resztki wspaniałego lasu gdzieś z zakamarków pamięci wracają dawne lektury– jak wyglądał ten żywioł… – Czytaj dalej…