Dni lata są odległym wspomnieniem. Zamiast szortów i koszulki zakładasz spodnie i bluzę z kapturem. Powietrze jest rześkie, a zapachy kwiatów zmieniają się w zapachy liści. Jesień to ulubiony sezon wielu fotografów krajobrazu… i nie bez powodu. To magiczny czas, gdy całe krajobrazy przekształcają się w oszałamiające pokazy żywych kolorów. W mieście przebarwiły się już klony, pod nogami w parku szeleszczą opadłe liście… A na Roztoczu??
(kliknij na miniaturce, aby ją powiększyć)
Na równo zaoranych i wybronowanych polach zielenią się wschodzące oziminy, jeszcze ciemną zielenią chwali się łąka. Na wysokich miedzach wiatr szarpie zrudziałymi badylami traw lub szeleści wśród liści niczyich grusz i jabłoni. Gdzieś tam, na końcu tej brunatno-zielonej szachownicy pól, błękitnieje poletko facelii, a jeszcze dalej, na horyzoncie, ciemnieje las, jeszcze przeważnie zielonym, chociaż już gdzieniegdzie niczym światełka błyszczą już barwy jesieni. Cicho i smutno na roztoczańskich polach.
Podobne: Jesień złotem odchodzi Kraina pasiastych pól I już jesień Wrześniowe Roztocze