Na Bukowej Górze

Na Bukowej Górze

Piękne dwa dni zleciały i czas wracać do domu. Ranek przywitał szarością i chłodem, a patrząc na niebo chciało się dojrzeć w tej szarości jakiś prześwit, jakąś przerwę, z której wyłoni się upragnione światło. Rozglądałem się wokół z głową zadartą do góry i widziałem tylko takie typowe, listopadowe niebo czasem zaróżowione świtem. Nici z planów by Czytaj dalej…

A w dole Wisłok

A w dole Wisłok

Beskid Niski zbudowany jest ze skał osadowych zwanych fliszem karpackim. To osady, które tworzyły się od górnej jury do paleogenu, na dnie płytkiego morza, będącego częścią potężnego zbiornika, zwanego Oceanem Tetydy. Na przełomie oligocenu i miocenu, czyli około 28 mln lat temu, na skutek ruchów orogenicznych, osady fliszowe – naprzemiennie ułożone Czytaj dalej…

Wyniosła góra

Wyniosła góra…

Powoli odchodzi od nas piękna jesień. Jeszcze lasy i parki w kolorach, lecz coraz częściej gości deszcz, a po polach suną mokre tumany mgły. Dwa tygodnie temu otwierałem w Kielcach, w  Centrum Geoedukacji, kolejną swoją wystawę „Wiśniówka –piękno w miejscu zwykłym”. Przy okazji „przebiegłem w marzeniu wyniosłe góry – Łysicę, Łysiec, Strawczaną, Bukową…(S. Żeromski)”. Góra Czytaj dalej…

Liście lecą z drzew

Liście lecą z drzew

Powietrze stało się chłodne i rześkie, z zapachem wilgotnych liści. Liście z drzew pokrytych żółcią i czerwienią zaczynają opadać, gdy po gałęziach skacze zimny wiatr. „…Liście klonów płyną z drzew i migają przed oczyma nad ziemią to tu, to tam, jak złote ptaki. Liście orzechów włoskich i drzew owocowych plamią zieloność trawników…”(Ludzie bezdomni Czytaj dalej…

Jeszcze jesiennie

Jeszcze jesiennie

To już ostatnie dni tej naszej jesieni – tak uroczej tego roku, pełnej kolorów, babiego lata. Już odchodzi. Już pierwsze przymrozki, już pierwsze śniegi, szrony, a świat wokół już odlicza dni do świąt Bożego Narodzenia. Rzadko zza zasłony szarych niskich chmur niosących deszcz czy też śnieg wyjrzy Słońce, które przytłumionym światłem Czytaj dalej…