Coraz jaśniej i weselej

Coraz jaśniej i weselej

Było jeszcze dość ciemno, lecz na wschodzie pojawiały się pierwsze blaski wschodzącego dnia. Wieczorne prognozy przewidywały piękny ranek i delikatne przymrozki. Czyż można się temu oprzeć, może to ostatnie lodowe obrazki odchodzącej zimy?… Pod nogami znów miły szelest oszronionych liści, migocących tysiącami złapanych światełek wschodzącego słońca. Cały las już żyje nowym Czytaj dalej…

Na spotkanie z bestią ze Wschodu

Na spotkanie z bestią ze Wschodu

Aż trudno uwierzyć, ale rzeczywiście przybyła – „bestia ze Wschodu”. Szary, mglisty krajobraz zmienił się w typowo zimowy. Jak doniosły media, obfite opady śniegu pokryły aż 6 centymetrową warstwą nasze pola, miasta. Zarejestrowano też, cytując „siarczyste mrozy – termometry w niektórych miejscach pokazały nawet 12 stopni!” Ale i przyszły większe. Tego ranka termometr przeskoczył Czytaj dalej…

Magiczne piękno lodu

Magiczne piękno lodu

Cudowny dzień. Pod nogami skrzypienie świeżego śniegu, ściętego delikatnym mrozem. Przytłumiona cisza lasu, delikatne podmuchu wiatru z nad jeziora, pokrytego cienką taflą lodu. Wędrowałem tym szlakiem niezliczoną ilość razy o każdej porze roku. Jednak, tak naprawdę, dopiero zima przyciąga mnie do fotografowania tutaj. Pokryte lodem jezioro, kanał, w którym bobry regulują przepływ Czytaj dalej…

Pierwsze lody

Kolory jesieni są oczywistym i fascynującym tematem zdjęć natury, ale w miarę jak noce stają się dłuższe, a temperatura spada poniżej zera wczorajszy barwny krajobraz szarzeje. Wiatr gra na gałęziach drzew pozbawionych liści, a na ziemi suche trawy czekają śniegu. Często po niebie przewalają się ciężkie, ołowiane chmury niosące opadu deszczu lub śniegu. Jeśli Czytaj dalej…