Zimowa magia

Zimowa magia

I minął luty. Zimowe miesiące przemknęły tak szybko. Ale czy to była zima…? Gdzie te pokryte śniegiem przestrzenie, drzewa ubrane w białe szaty, na których lśnią kryształki lodu, skrzypiący śnieg pod nogami, gdzie są te niesamowite i czarujące widoki? Zima jest dobra, gdy jest prawdziwa – z lodem na rzekach, gradem, mokrym śniegiem, Czytaj dalej…

Gdy mróz maluje

Czy to jeszcze zima

Zima… To ta pora roku, kiedy od kilku lat moją pasją stało się polowanie na fantazyjne gałęzie i kwiaty, pióra egzotycznych ptaków, wzorzyste gwiazdy czy geometryczne ornamenty tworzone przez mróz. Są zawsze tak różnorodne, tak niepowtarzalne… To już luty. Zima jak dotąd sprawiła, że spędzam znacznie więcej czasu w pomieszczeniach niż na Czytaj dalej…

Przyleciały gile

Przyleciały gile…

Przyleciały gile nawet nie wiem ile…(W. Chotomska) To piękny ptaszek kojarzący się zimą – ten pąsowy kolor brzuszka wśród białego puchu otulającego gałęzie… Ale w tym roku nie było tak pięknych zimowych scenerii i czarowne ptaszki pojawiły się na przedwiośniu. Dwie, a może nawet trzy parki obsiadły drzewko, które wcześniej zielonymi pączkami chciało Czytaj dalej…

Zamrożone kolory zimy

Zamrożone kolory zimy

To była ciepła i dziwna zima. Śnieg może jeszcze zalega gdzieś wysoko w górach. Lód na rzekach już dawno oderwał się od brzegów i spłynął z jej nurtem. Temperatury powoli rosną. Jako fotograf krajobrazu rokrocznie czekam na zimę, na miękki, puszysty śnieg, na jej mrozy. Mróz przekształca rzeczy w dzieła sztuki. Czytaj dalej…

Dzień Świstaka

Dzień Świstaka

Gdzieś tam daleko „za siedmioma górami”, w dalekiej Kanadzie i USA, 2 lutego obchodzony jest Dzień Świstaka. W tym dniu, według starej legendy, świstak budzi się po przespanej zimie. Jeśli tego dnia zobaczy swój cień, czeka nas jeszcze sześć tygodni zimy, a jeśli nie – wiosna zacznie się wcześnie… A tu na wschodzie… Czytaj dalej…