Leśny strumyk

Leśny strumyk

Kielce! Tyle … tak to znów te „moje góry”, moje miejsca, ale przecież wracanie do znanych lokalizacji w kółko to jedno z wielkich wyzwań dla każdego fotografa krajobrazu lub natury. Jest to także jeden z najlepszych sposobów na rozwijanie swoich umiejętności i szukanie nieznanego w miejscach tak wydawałoby się znanych. I w ten sposób znalazłem nowe miejsce Czytaj dalej…

„Odciski” roślin, czyli opowieść o dendrytach

Dzwonki w szkołach ogłosiły wakacje, zaczyna się sezon urlopów. Zapełnią się plaże, gwarniej będzie na ścieżkach turystycznych. A gdy sezon urlopów minie w gronie znajomych przejrzymy zdjęcia, pochwalimy się naszymi zbiorami z letnich wojaży. Może to będą muszelki zebrane na plaży, może kolorowe kamyki… Wśród tych ostatnich może będą takie z „odciskami” roślin, które rysunkiem Czytaj dalej…

Zimowy poranek

Zimowy poranek

To jeszcze nie poranek. Jest ciemno i zimno — bardzo zimno. Na niebie radośnie błyskają gwiazdki. Samochód pokryły kwiaty szronu tworzące dziwaczne liście i gałęzie wijące się w pięknym wzorze na szybie. Zimowy poranek jest niezwykle piękny. Gwiazdy powoli bledną na niebie. Cienka smuga szkarłatnego świtu zaczyna zabarwiać ciemny firmament. Mijam budzące się Czytaj dalej…

Zamiast skał

Zamiast skał

Jako fotograf krajobrazu zawsze szukam światła, wzorów, koloru, tekstury i wszystkich innych elementów, które przyczyniają się do tworzenia atrakcyjnego obrazu. Ale oprócz tych wielkich scen, mglistych pejzaży czy rwących potoków ciągną mnie skały i rację miał nieżyjący już kielecki geolog Jerzy Fijałkowski, który często powtarzał, że geologia jest jak narkotyk, można w Czytaj dalej…

Nad wodą

Nad wodą

Skwar i skwar nieustanny. Rankami 25 stopni, a koło czternastej w cieniu prawie 30. Gorąco piekielne odbierające wszelką chęć do ruchu. Lato, upalne lato. To nie pora na fotografię. Zieleń lasów tak zmęczona jak i ci, którzy się w ich cieniu chcą chronić. Można szukać ożywczej bryzy gdzieś nad morzem, będąc skrytym Czytaj dalej…