Zimowa magia

Zimowa magia

I minął luty. Zimowe miesiące przemknęły tak szybko. Ale czy to była zima…? Gdzie te pokryte śniegiem przestrzenie, drzewa ubrane w białe szaty, na których lśnią kryształki lodu, skrzypiący śnieg pod nogami, gdzie są te niesamowite i czarujące widoki? Zima jest dobra, gdy jest prawdziwa – z lodem na rzekach, gradem, mokrym śniegiem, Czytaj dalej…

Zimowy poranek

Zimowy poranek

Zimowy poranek zawsze jest magiczny. Zwłaszcza, gdy leżysz w łóżku i patrzysz przez okno na piękny zimowy obraz, a w nim drzewa pokryte puszystym szronem. To tak jakby za oknem czaiła się jakaś bajka. Zimowy poranek. Miasto wolno budzi się do życia. Na ulicach jest mało ludzi, całe miasto jeszcze śpi. W powietrzu zalega Czytaj dalej…

Lodowe uzależnienie

Jednym z najtrudniejszych zadań w fotografii krajobrazowej jest podjęcie decyzji, dokąd się udać. Niby odpowiedz jest prosta, ale jeszcze jest jedna niewiadoma – pogoda. Czy lepiej pozostać w domu, czy nastawić budzik? A jeśli już ma być ten wyjazd, z której prognozy skorzystać by była najkorzystniejsza? Przecież jest zima i  cały czas mam Czytaj dalej…

Gdy mróz maluje

Czy to jeszcze zima

Zima… To ta pora roku, kiedy od kilku lat moją pasją stało się polowanie na fantazyjne gałęzie i kwiaty, pióra egzotycznych ptaków, wzorzyste gwiazdy czy geometryczne ornamenty tworzone przez mróz. Są zawsze tak różnorodne, tak niepowtarzalne… To już luty. Zima jak dotąd sprawiła, że spędzam znacznie więcej czasu w pomieszczeniach niż na Czytaj dalej…

Jak się oprzeć tym obrazom

Jak się oprzeć tym obrazom

Ostatnie godziny grudnia i roku. A dni takie szare, mokre i tylko wieczory mienią się kolorami świątecznych choinek. Gdy przymknę oczy, jak we śnie, wracają te nieodległe dni z wyjazdu w te „moje góry”. Te białe pola i pokryte delikatnym puchem, osnute szarą mgłą świętokrzyskie pagóry. Krajobraz świętokrzyski skrzy się- rozedrgany – płatkami śniegowymi w Czytaj dalej…