Początek w zauroczeniu
Jesień – już niekolorowa – szara, spowita mgłami, tonąca w kroplach deszczu, to znów wietrzna, a czasami zimna rannymi przymrozkami. A z tymi przymrozkami i mrozem jest jak z rodzącym się uczuciem – na początku to zauroczenie, a później… Hmm – a jak to z naszym mrozem – mroźny poranek, Czytaj dalej…