Wokół szmaragdowego jeziorka
Wsiadając o świcie do samochodu widziałem oczami wyobraźni tumany mgły sunące nad Szmaragdową Doliną, rozjaśniane różową poświatą budzącego się dnia. Z tych sunących obłoków wyłaniały się barwne ściany starych wyrobisk, tak bardzo jeszcze nierealne… Mijane pola podsycały ten mój sen – mgły spowijały pola, snuły się nad Barczą, Łysicą… Na źdźbłach trawy Czytaj dalej…