Koniec grudnia. Minął szał zakupów, porządków. Minęły święta. Za dwa dni na niebie rozbłysną ognie witające rok 2014. Strzelą korki szampanów. Choć to już kalendarzowa zima, za oknem nastrój raczej wiosenny, – jest ciepło, jest słonecznie i tylko w głębokich dolinkach nad rzekami można znaleźć tafle lodu na kałużach. Czasami ranek przywita lekkim przymrozkiem.
Życzę Wszystkim szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia w nim wszelakich planów.