Jakże piękna potrafi być jesień. W parkach i lasach pojawił się artysta, który nie szczędzi kolorów krzewom, drzewom i ostatnim kwiatom. Połączenie czerwieni, żółci, pomarańczy, fioletu składa się na idealne piękno każdej gałęzi, a drzewa stają się dziełami sztuki, jakże krótkotrwałej i ulotnej. Wystarczy byle podmuch wiatru i te piękne obrazy unoszą się w magicznym tańcu, drżą, wirują i opadają cicho tworząc wielobarwny dywan szeleszczących pod twymi nogami liści.

W purpurze, w złocie

W purpurze, w złocie

Są wszędzie na alejkach, trawnikach i tworzą magię – płoną w świetle zachodzącego słońca. Czasem ta czerwień, złoto, brąz, zieleń wpadnie w szaleńczy wir rwącego potoku.

Pod nogami skrzypią barwne liście, a każdy z nich to prawdziwy cud różniący się jesiennym kolorem od swojego sąsiada. Gdziekolwiek spojrzysz: liście powyżej, poniżej, dookoła – jednym słowem wszędzie i wszędzie. Czasem z tej mozaiki kolorów wyłoni się główka grzybka, tak jakby i on chciał podziwiać to krótkotrwałe piękno natury.

Wszystko jesienią jest niesamowite – powietrze, złote liście spadające na ziemię, a nawet zwykła kałuża po jesiennym deszczu, gdy padnie na nie bursztynowe światło zachodu.

Można patrzeć i patrzeć, i żałować, że to już, że zaraz ten spektakl się skończy…

Melancholijne dni! oczarowanie oczu!
Lubię przyrody pożegnalny strój,
Gdy się wspaniale krasy jej roztoczą.
W purpurze, w złocie więdniesz, lesie mój…
W gałęziach wiatr i świeży dech w przeźroczu,
I mgieł na niebie białopłynny zwój,
I rzadki słońca blask…(A. Puszkin Jesień)

Podobne:   Punktualna jesień    Jesienny las    Liście lecą z drzew   Jeszcze jesiennie   Nad leśnym potokiem    Płoną góry, lasy    Złote mgły   W mgle  Jesienna galeria    Malarka jesień   Jesień złotem odchodzi  Jakże pięknie starzeją się liście. Ach ta jesień  I już jesieńBarwy jesieni  Oj krótkie te nasze jesienie   Mglisty świt, Jak nie kochać jesieni