Mknący strumień

Mknący strumień

Jeszcze tydzień temu ranki zimnem sygnalizowały, że to jeszcze zima, a leśne potoki, wzdłuż których wędrowałem, nagradzały mnie dziełami sztuki stworzonymi przez mróz. Uwielbiam te spacery z aparatem wzdłuż zamarzniętych cieków wodnych i poszukiwanie ciekawych szczegółów w lodzie. W tym roku były one skromne w barwy, ale za to znalazłem delikatne, zwiewne, o uroczym wzorze, przepyszne koronki, Czytaj dalej…

Zimowa magia

Zimowa magia

I minął luty. Zimowe miesiące przemknęły tak szybko. Ale czy to była zima…? Gdzie te pokryte śniegiem przestrzenie, drzewa ubrane w białe szaty, na których lśnią kryształki lodu, skrzypiący śnieg pod nogami, gdzie są te niesamowite i czarujące widoki? Zima jest dobra, gdy jest prawdziwa – z lodem na rzekach, gradem, mokrym śniegiem, Czytaj dalej…

Zimowy poranek

Zimowy poranek

Zimowy poranek zawsze jest magiczny. Zwłaszcza, gdy leżysz w łóżku i patrzysz przez okno na piękny zimowy obraz, a w nim drzewa pokryte puszystym szronem. To tak jakby za oknem czaiła się jakaś bajka. Zimowy poranek. Miasto wolno budzi się do życia. Na ulicach jest mało ludzi, całe miasto jeszcze śpi. W powietrzu zalega Czytaj dalej…

Na Szczytniak z monografią

Na Szczytniak z monografią

Wybierając się z Lublina do Kielc mamy do wyboru trzy trasy: taką szybką, drogami ekspresowymi S19 i S12 przez Radom, drugą, która prowadzi drogą ekspresową S19, a później krajową przez Opatów i Łagów, a ta trzecia to drogi wojewódzkie wiodące przez Opole Lubelskie, Bałtów, Ostrowiec Świętokrzyski… Pojedziemy nią wolniej, ale przebiega przez urocze wioski, prowadzi Czytaj dalej…

Lodowe uzależnienie

Jednym z najtrudniejszych zadań w fotografii krajobrazowej jest podjęcie decyzji, dokąd się udać. Niby odpowiedz jest prosta, ale jeszcze jest jedna niewiadoma – pogoda. Czy lepiej pozostać w domu, czy nastawić budzik? A jeśli już ma być ten wyjazd, z której prognozy skorzystać by była najkorzystniejsza? Przecież jest zima i  cały czas mam Czytaj dalej…