Zima, bobry i lód
Tak jak większość fotografów przyrody kocham zimę i uważam, że jest to wyjątkowa pora roku. Tyle jest magii w tych warstwach świeżego śniegu, w tych białych i cichych krajobrazach, jakże ożywcze są mroźne poranki. Jednak w tym roku – nie tylko w tym – ta prawdziwa zima jeszcze nie przybyła. Może były Czytaj dalej…